JASKINIA ZIMNA między syfony.
Zimna między Syfonami jeszcze raz, tyle że tym razem w towarzystwie ratowników rumuńskich z Salvaspeo i Salvamont. Nasza rola z Sylwią była typowo można powiedzieć przewodnicka, generalnie byłyśmy oczami i uszami dla Romka Kubina i Kielona. Podopiecznych było zaś czterech. Było miło i sympatycznie po drodze zaglądnęliśmy do Sali Gotyckiej. Całe zwiedzanie Zimnej trwało 4,5godz. Prowadzenie Czarnego Komina i pozostałych progów odbywało się przy pomocy 7 m sondy lawinowej; cóż rzec, tempo ekspresowe.
Tekst i foto Asia Stępińska
11.03.2015
















