Szkolenie w Jaskini Miętusiej , czyli testowanie uranek w kontakcie z wodą.
Ochotnicy: Grzesiek, Krzysiek i Zbyszek.
24.03.2019 r.
Kolejne wejście szkoleniowe do jaskini Czarnej kursu taternictwa jaskiniowego. Tym razem od strony otworu III - północnego. Przez Brązowy Próg nad Studnią Imieninową do Jeziorka Szmaragdowego.
03 marca 2019 r.
Kościelcowy Kocioł, droga Klisia
Zespół Jakub Sarna, Szymon Sarna: czas przejscia 1.40h na niebie lampa, warunki w scianie genialne nic tylko wspinac.
02 marca 2019 r.
Jaskinia Nad Dachem do Studni Taty.
Sławek Wójciak z Sylwią i Tomkiem.
22 luty 2019 r.
Fot. Sylwia Solarczyk
Ekipa kursu taternictwa jaskiniowego odwiedziła tym razem Partie Techuby w Jaskini Czarnej.
Wysoka, droga Motyki IV
09.02.2019, P. Orawiec, solo free, 1h35min
Od dolnego otworu za III Wodospad..
Z TKG Vertical : Asia Stępińska, Krzysiek Kołodziejczyk i Zbyszek Gruszka.
5,5 godz.
Fot. S. Szadkowski
W dniach 1-3 lutego w jaskini Zimnej odbyły się zimowe manewry Grupy Ratownictwa Jaskiniowego.
Wzięło w nich udział ponad 70 ratowników z 6 krajów.
Nasz klub był reprezentowany przez Maćka.
Opis działań na stronie PZA: http://pza.org.pl/news/news-jaskinie/grj-miedzynarodowe-manewry-w-tatrach-022019
Zamieszczony szkic techniczny pochodzi ze strony pza.org.pl
Adam Wojdyła i Paweł Orawiec - zdjęcia ze wspinaczki
Niżnia Królewska Baszta - Dolina Staroleśna
droga: Piranha M6+ OS
31.01.2019
Zajęcia szkoleniowe w Jaskini Zimnej .
Kurs taternictwa jaskiniowego: Ula, Krzysiek i Zbyszek wspinał się od dolnego otworu, dochodząc do Czarnego Jeziorka. Nadzór prowadził Grzesiek i Aneta.
27 stycznia 2019 r.
Kolejne z wyjść do Jaskini Miętusiej. Tym razem padło na Ciasne Kominy.
Pokonanie 4 zacisków na dół daje do myślenia, nie mniej w drodze powrotnej daje jeszcze więcej. Zwieńczeniem trudu jest dotarcie do pięknego syfonu.
Piękne miejsce, warte niełatwego przeciskania.
Całość akcji bez pośpiechu zamknęła się w 10 godzinach.
Uczestnicy: Monika i Maciek
Nadesłał Maciek Kania
Opis Maćka z akcji fotograficznej :
Po sprawnym pokonaniu Rury i zaporęczowaniu Kaskad oraz Piaskowego Prożka wrócili do Sali Bez Stropu by wspiąć się do Korytarza Trzech Króli. Komin oferuje krótkie (15m) aczkolwiek syte wspinanie (IV+) z nie najłatwiejszą asekuracją. Większe trudności jak to zwykle bywa są w górnej części gdzie pokonanie zaklinowanej wanty wypycha łojanta w pion absolutny. Całość pokonuje się dość siłową zapieraczką.
Po dotarciu Moniki ruszyli zjazdami w dół ciągu. Jest on w dużej mierze pokryty błotem i dość mokry. Ale równie estetyczny i ładny. Woda z tego ciągu przenika w Wielkie Kominy i objawia się podziemnym deszczem.
Po krótkim odpoczynku w Błotnych Zamkach wspinając się przez Prożek Baśki doszli pod Próg Męczenników.
W drodze powrotnej zjechali jeszcze do Zacisku Kaczanosia robiąc rekonesans. Następnie kontynuowali wyjście już w stronę Sali Bez Stropu. Gdzie po dłuższym odpoczynku ruszyli z transportem worów na powierzchnię.
Całość akcji podziemnej zajęła Maćkowi i Monice ponad 10 godzin.
27 listopada 2018 r,
.