Zimna między Syfonami jeszcze raz, tyle że tym razem w towarzystwie ratowników rumuńskich z Salvaspeo i Salvamont. Nasza rola z Sylwią była typowo można powiedzieć przewodnicka, generalnie byłyśmy oczami i uszami dla Romka Kubina i Kielona. Podopiecznych było zaś czterech. Było miło i sympatycznie po drodze zaglądnęliśmy do Sali Gotyckiej. Całe zwiedzanie Zimnej trwało 4,5godz. Prowadzenie Czarnego Komina i pozostałych progów odbywało się przy pomocy 7 m sondy lawinowej; cóż rzec, tempo ekspresowe.
Tekst i foto Asia Stępińska
11.03.2015
Doczekaliśmy się kilku kolejnych mroźnych dni i ekipa kursowa ruszyła 07.03. 2015 r. tym razem do Jaskini Miętusiej.
Ciasny Korytarzyk zachęcał wylodzonym dnem do zjazdu na tyłkach, a jaskinia okazała się w środku wyjątkowo sucha. Kałuża przed Salą Bez Stropu prawie "wyschła", no i w Wielkich Kominach, zazwyczaj obfitujących w prysznice było względnie sucho. Zjechaliśmy do syfonu w składzie: Zosia Bachleda, Kaśka Burdzy, Marzena Migas, Maciek Gąsienica Makowski, Witek Rasztabiga, Adaś Wojdyła i Grzesiek Albrzykowski (foto)
Plany były inne, ale oblężenie jaskiń kursowych w ten weekend zmusiło nas do zmiany celu i odwiedziliśmy jaskinie w Zawracie Kasprowym. Podmuchy halnego zniechęciły jednak do wyjścia na samą grań by dotrzeć do Wyżniej Kasprowej, ale zaliczyliśmy Średnią Kasprową i Niżnią Kasprową. Idąc dnem Suchej Kasprowej śniegu miejscami po pachy, ale zbocza powyżej już łysieją i pomiędzy podmuchami wiatru czuć zapach zbliżającej sie wiosny.
Skład ekipy: Marzena Migas, Maciej Gąsienica Makowski, Witek Rasztabiga, Adam Wojdyła i Grzesiek Albrzykowski.
Zdjęcia zamieścił Wtek. 21.02.2015 r.
Dnia 19.02.2015 zimowy Kuluar Kurtyki na Progu Mnichowym zdobyty przez Monike i Arka.
Wybrałyśmy się (Asia Stępińska) z Helą Roj na wycieczkę ski-tourową, było to dokładnie dzień przed tym okropnym wichrem.
Pogoda była cudowna i warunki na pd-zach zboczach naprawdę przyzwoite. W zacienionych miejscach natomiast niekończąca się szreń łamliwa..
Nasza toura: Kiry-Piec-Ciemniak- zjazd na słowacką stronę do Świstówki Liptowskiej - Tomanowa Przełęcz - Ornak.
20.02.2015 r.
Zima w pełni, więc kurs jaskiniowy zalicza kolejne wejście w Partie Królewskie. Przy okazji zabieramy linę, której nie udało sie ściągnąć po zjeździe na poprzednim wyjściu. Ale atrakcji nie brakowało od samego rana, nawet jak na wejście szkoleniowe było ich całkiem sporo :)
Ekipa w składzie: Marzena Migas i Witek Rasztabiga z obstawą (Grzesiek Albrzykowski i Leszek Pieniążek)
08.02.2015 r. Zdjęcia Leszka.
Drodzy Klubowicze
W dniu 6.II.2015 roku w Restauracji "Odskocznia" w Zakopanem Zarząd TKG Vertical zwołał Nadzwyczajne Walne Zebranie. Członkowie Klubu uchwalili zmiany w Statutcie naszego klubu.
Paweł Orawiec wraz ze Zbyszkiem Gruszką przeszli drogę Długosz - Popko na Kotle Kazalnicy.
W dniu 02 lutego do Jaskini Zimna wybrali się Aśka Stępińska i Krzysiek Kołodziejczyk. Nie zrażeni wysoką wodą w Ponorze, wspięli się Czanym i Białym Kominem , by przez Chatkę dotrzeć nad Wielki Komin. Nim zjechali między syfony. Całość zajęła im 5 godz.
Fot. A. Stępińska
Spontaniczny wypad na szybkiego Kochańczyka na Kotle Kościelcowym, późno wyszliśmy więc i pogoda nas nie rozpieszczała i trzeba było się spieszyć. Po zrobionej drodze zjazd do żlebu i krótki spacerek na małe "ćwiczenia" w lodzie pod Zmarzłym Stawem.
25 stycznia Tatrzański Klub Górski Vertical „bawił” nad Zmarzłym Stawem. Mimo, że aura nie była zbyt przychylna to wszyscy zgodnie potwierdzili post factum że było warto.
Ekipa kursowa wspięła się w Partie Królewskie w Jaskini Czxarnej. Udało się przy tym uniknąć spotkania z licznymi w tym dniu zespołami odwiedzającymi jaskinę. Dzięki temu do wspinania mieliśmy puste kominy bez wiszących poręczówek.